[4]Emily and Lucyfer

UWAGA! W ZAKŁADCE "PUNKTACJA" POJAWIŁY SIĘ MAŁE ZMIANY!

PS. Zauważyłam, że niektórzy piszą w tematyce bloga "opowiadanie", ale tu chodzi nam o to, abyście pisali czy jest to opowiadanie obyczajowe, fantasy, horror, kryminalistyczne itp.

~*~

Autor: Ophelie/Ever
Adres bloga: http://emily-and-lucyfer.blogspot.com/
Tytuł: "Emily and Lucyfer"
Tematyka: Fantasy

PIERWSZE WRAŻENIE:

Po linku do bloga jak i jego tytule, możemy domyślić się bez problemu, że opowiadanie będzie o dziewczynie imieniem Emily i Lucyferze, który kojarzy nam się z szatanem. Zachęca on do zapuszczenia się w bloga, a już szczególnie jego treści.
9/10

WYGLĄD:

W całym szablonie przeważają kolory granatu, czerwieni i bieli. Jest to bardzo miłe dla oka połączenie i zachęca do wczytania się w treść opowiadania. Czcionka nie jest wymyśla i bardzo przejrzysta, nie trzeba się męczyć aby cokolwiek przeczytać. Ramki mają nie najlepiej dopasowaną wielkość czcionki, gdyż w ostatniej jej nazwa nie do końca się mieści, jest to chyba jedyny szczegół, który nie zasługuje na pochwałę, cała reszta jest idealnie dopasowana. Wygląd ogólnie sprawia, że ma się ochotę czytać rozdziały i zupełnie nie chce się wychodzić ze strony.

9,5/10

TREŚĆ:

Zacznę od tematu bloga. Jest on bardzo pomysłowy i nigdy nie spotkałam się nawet z książką o podobnym pomyśle autora, a uwierzcie mi, że dużo czytam i to zwłaszcza fantastyki. Wątków jeszcze za wielu nie ma, jednak ten główny jest bardzo ciekawy i rozwija się w taki sposób, że czytelnik ze zniecierpliwieniem czeka na kolejne rozdziały. Akcja zaczyna toczyć się nie mal od razu, co według mnie jest ogromnym plusem. Ale mimo tego, autorka nie zapomina o opisach. Są one wykonane w sposób bardzo ciekawy i nie przynudzają, jak w niektórych książkach czy opowiadaniach. Uczucia towarzyszące postaciom w danych sytuacjach czy w rozmowach są świetnie ukazane i nie trzeba domyślać się, co oni czują, dzięki czemu łatwiej nam się z nimi zżyć. Mimo narracji trzecioosobowej, gdzie według mnie jest to zrobić najciężej, autorka świetnie daje sobie z tym radę.

Bohaterowie są ładnie opisani, dzięki czemu bardzo łatwo wyobrazić sobie ich wygląd. Zabrakło mi tylko opisu Lucyfera, ale rozumiem, że nie było go dlatego, że pisząca opowiadanie chce wzbudzić w nas ciekawość i abyśmy musieli troszkę poczekać na ujrzenie wyobrażenia szatana przez autorkę. Ja jestem po prostu niecierpliwa i chciałabym ujrzeć Lucyfera jak najszybciej...

Kolejnym plusem jest brak błędów. Szczególnie zwracałam uwagę na ortografię, gdyż z nią ma problem chyba każdy, a jednak... Żadnego błędu nie ujrzałam.
Mogę szczerze komuś polecić to opowiadanie, gdyż jest jednym z najlepszych jakie czytałam.

45/45

SUMUJĄC:

Pierwsze wrażenie: 9/10

Wygląd: 9,5/10

Treść: 45/45

Razem: 63,5/65

Ocena: CELUJĄCY - Gratulacje!

~Paula:*